A cóż się pod tą dziwną nazwą ukrywa? ;) nasionka, przyprawy, galon, perełki, druciki i inne tego typu rzeczy ;) poniżej mój pierwszy kwiatek wykonany tą techniką (oj, ma ze dwa lata...). Pierwszy i - jak do tej pory - jedyny :) ale przed Bożym Narodzeniem zamierzam się rozkręcić ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz