Przedwczoraj niespodziewanie złapała mnie ochota na pogrzebanie w pudle z koralikami. Powstało kilkanaście par kolczyków i kilka bransoletek, robionych "póki dziecko jeszcze śpi" ;) Przedstawiam zdjęcie zbiorcze kolczyków w mojej ulubionej długości i formie, z różnymi kamieniami naturalnymi i półsyntetycznymi.
I niezwykle optymistyczna bransoletka z koralami Lampwork, która wnosi trochę koloru w pochmurny i deszczowy dzień... :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz